piątek, 26 listopada 2010

26.11.2010 -- 72 dzień po przeszczepie

Wczoraj znowu byliśmy w Bydgoszczy na badanie chimeryzmu i przy okazji na podanie Cidofobru. Wynik chimeryzmu będzie za ok. 2 tygodnie. Jechaliśmy tam prosto ze szpitala. Ale Profesor Styczyński powiedział że mamy jechać na noc do domu i zgłosić się do naszego szpitala w Gdańsku dzisiaj. Więc przyjechaliśmy, dostałam kroplówkę z potasem i wróciliśmy do domku ( na razie do poniedziałku ) to zależy od moich wyników a ja czuję się bardzo dobrze a to zdięcie robione dzisiaj:

36 komentarzy:

  1. Olu ślicznie wyglądasz :)Cały czas śledzę Twój blog i trzymam kciuki. Pozdrowienia dla Twoich dzielnych rodziców. Pozdrawiam
    mama Darii

    OdpowiedzUsuń
  2. Myślałem że to Michael Jackson.
    Pozdrowienia

    Tomasz Mazepa

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna z ciebie lasencja

    OdpowiedzUsuń
  4. Ola już nie żyje - zmarła wczoraj.

    OdpowiedzUsuń
  5. nie znaliśmy się, aleee bardzo przeżywałam to jak się dowiedziaaałam . [*]
    i chciałabym tak jak każdy, żeby wróciła .
    strasznie mi jej szkoda, ładna dziewczyna z niej była . widziałam ją jak szła w szpitalu i nie powiedziałabym że miała 15 lat . chciałam się z nią zakolegować ... i za późnoo . niestety . Ola Wracaj! ;(((
    [*][*]

    OdpowiedzUsuń
  6. Olenko - byłaś taka pogodnia, cierpliwa i dzielna. Odpoczywaj w pokoju ...

    OdpowiedzUsuń
  7. Byłaś niesamowitą osobą [*]
    będziemy tęsknić.

    OdpowiedzUsuń
  8. Witam czytalam od jakiegos zcasu bloga Oli.Moja bliska osoba zachorowala i czeka ja przeszczep.Czy ktos mzoe napisac co bylo powodem ,ze Ola odeszla? Komplikacje po przeszczepie?Nawrot choroby?
    Dziekuje.
    Olu spoczywaj w pokoju.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pani Gosiu proszę o adres elektroniczny.

    OdpowiedzUsuń
  10. malgoska182@gazeta.pl

    dziekuje i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo za Tobą tęsknimy,brakuje nam Twojego uśmiechu,poczucia humoru,odwagi i Twojej niespotykanej w tych czasach szczerości.Byłaś osobą ponad czasową.Czuwaj nad nami.Dziękujemy za Twój uśmiech.Do zobaczenia po drugiej stronie.
    Twoi oddani przyjaciele

    OdpowiedzUsuń
  12. Eh.. Co prawda, nie znałyśmy się wcale. Gdy się dowiedziałam o tym, że jedna z uczennic naszej szkoły choruje na białaczkę... ;( Brakuje mi Ciebie, nie znałam Cię, ale brakuje... Jestem pełna podziwu z jaką determinacją i wiarę w dobre, walczyłaś o zdrowie... Wiesz... Myślę, że wygrałaś. Wygrałaś życie, lepsze życie. Niech Ci tam, gdzie teraz jesteś, będzie dobrze. Nie zdążyłam Cię poznać, ale myślę, że kiedyś jeszcze to nastąpi, tam u góry. Spoczywaj w spokoju... //Wanesa z 48

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak motyl
    leciuteńki szelest skrzydeł anioła
    on ku niebu Cię woła
    i unosisz się od doczesności
    do wiecznej radości
    Twa walka nieprzegrana
    innym jako przykład dana
    by nigdy się niepoddawać
    by nadzieję dawać
    choć nie wiem jaka byłaś
    jednak wiem że pełnią chwili żyłaś
    i będę układać ręce w pacierze za Ciebie
    do zobaczenia kiedyś w niebie

    nie znałam Oli jednak chcę powiedzieć,że będę z nią sercem bo to co najpiękniejsze niewidoczne jest dla oka
    wpisała się
    Twoja imienniczka z imienia i nazwiska
    Aleksandra Hermanowicz

    OdpowiedzUsuń
  14. To piękne słowa.Dziękuję i pozdrawiam.
    Bardzo chciałabym poznać imienniczkę Oli.
    mama

    OdpowiedzUsuń
  15. jeśli takie jest Pani życzenie proszę pisać na aleksandra.a18@gmail.pozdrawiam
    Aleksandra :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochana Żyjesz w naszych sercach.Takiej osoby jak Ty nigdy się nie zapomina,wyjątkowa,zawsze uśmiechnięta,szczera i odważna.

    OdpowiedzUsuń
  17. Kochana wiem,że nawet teraz pomagasz innym.Jak zawsze do pomocy pierwsza.

    OdpowiedzUsuń
  18. Gdyby miłość uzdrawiała, a krople łez wskrzeszały, byłabyś teraz z nami...

    Również nie znałam Oli, jednak będzie w moim sercu jako wzór odwagi oraz nadziei.
    Z wyrazami szacunku dla dzielnej bohaterki

    Karolina

    (Gdyby było potrzebne wsparcie, proszę pisać:
    karolina.mcl@gmail.com)

    OdpowiedzUsuń
  19. Przeczytalam dzis caly blog Oleczki....
    I tu nagle bec nie ma juz jej ??:( co sie stalo ?jak to mozliwe ?
    to taka madra mila kochana dziewczyna...serce placze dlaczego nie ma na to konkretnego lekarstwa !?
    Chorobe znam z doswiadczenia
    Ania

    OdpowiedzUsuń
  20. To prawda Ola była wyjątkową osobą, postawą i odwagą przygotowała nas na swoje odejście.Dała nam tyle siły,że nie poddaliśmy się rozpaczy.Chcemy pokazać innym,że można żyć dalej i swoim doświadczeniem pomóć wspierać tych,którzy pomocy potrzebują.Nikt nie jest w stanie pomóc i zrozumieć tak jak ten który sam przeszedł tą drogę w pełnej świadomości bez zadawania pytan dlaczego,po co itp.Pozdrawiamy Wszystkich,którzy odwiedzają blog naszej córki,za miłe słowa.Jeżeli jest osoba,która potrzebowałaby wsparcia opartego na naszym doświadczeniu proszę o kontakt hermbeat@gmail.com My ze swojej strony dziękujemy Wszystkim za Wszystko. Rodzice Olci.

    OdpowiedzUsuń
  21. wpadłam tu przez przypadek, przecyztałam wszystko i cały czas nie mogła wyjść z podziwu, dziewczyna obdarzona taką niebywałą siłą, nigdy nie znałam nikogo takiego... czytając to ciągle myślałam sobie oby tak dalej, trzymaj się i nigdy nie poddawaj, wygrasz z tym, wierzymy w to wszyscy. spojrzałam na datę ostatniego wpisu i pomyślałam, dlaczego tak nagle wpisy się urywają, Boże proszę, tylko nie... Otwieram komentarze, nie mogę uwierzyć. Nie znałam Oli, ale poczułam nagle taką pustkę. Niesamowita, dzielna, silna i śliczna dziewczyna, a tak to się musiało skończyć. Ale jestem pewna, że Ola bardzo wiele po sobie zostawiła, ja też zamierzam wziąć z niej przykład i nie poddawać się nigdy, moje zapalenie stawów przy jej walce to pikuś.
    Dlaczego właściwie tak się stało, choroba powróciła, czy coś innego się skomplikowało?
    Wszystkim bliskim Oli życzę dużo siły i pogody ducha, a także spokojnych, rodzinnych świąt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękujemy i również życzymy pogodnych,radosnych i pełnych miłości świąt.Dużo zdrowia.Rodzice Olci

      Usuń
  22. Już ponad dwa lata Oleńka jest w Niebie. Olu pamiętaj o nas tak jak my pamiętany o Tobie.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ola pamiętamy o Tobie.Jesteś w naszych sercach i myślach.

    OdpowiedzUsuń
  24. Ola Twój uśmiech,odwaga i piosenka jest zawsze z nami.

    OdpowiedzUsuń
  25. Zawsze Będziesz w nas OLUŚ

    OdpowiedzUsuń
  26. Cudowna dziewczyno tęsknimy za Tobą

    OdpowiedzUsuń
  27. OLUŚ to już 4 lata ale wciąż jakbyś BYŁA wśród nas.
    Dziękujemy za Twe życie.

    OdpowiedzUsuń
  28. Przyjaciele na zawszepiątek, 11 grudnia, 2015

    Kochana Olu KOCHAMY i TĘSKNIMY i nigdy Ciebie nie zapomnimy,Twego uśmiech,wiary i miłości.Wierzymy że jesteś blisko nas.

    OdpowiedzUsuń
  29. Pamiętamy kochana przyjaciółko i dobry człowieku.

    OdpowiedzUsuń
  30. Jesteś z nami,czujemy to, Kochana na zawsze

    OdpowiedzUsuń
  31. 55 year old Community Outreach Specialist Cale Breeze, hailing from Igloolik enjoys watching movies like "Craigslist Killer, The " and Rock climbing. Took a trip to Historic Centre of Guimarães and drives a Crossfire Roadster. ich wyjasnienie

    OdpowiedzUsuń
  32. Bardzo chciałbym odwiedzić Ole nie jestem z woj Pomorskiego parę lat temu zmarła moja mama ,jak się to stało że odeszła....

    OdpowiedzUsuń